Poszukiwany, nietrzeźwy z dożywotnim zakazem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Teraz odpowie za to przed sądem
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzewany jest o nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie wbrew zakazom sądowym i w stanie nietrzeźwości. Do zdarzenia doszło w Jeleniej Górze w nocy z 22 na 23 października br. Ponadto był on poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat oraz do czynności prawnych przez Prokuraturę Rejonową w Lubaniu. Teraz za popełnione czyny odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 49-letniego mężczyznę bez stałego miejsca pobytu podejrzewanego o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie wbrew dożywotniemu zakazowi sądowemu i w stanie nietrzeźwości, a także o spowodowanie kolizji drogowej.
W nocy z 22 na 23 października 2023 roku, kilka minut po północy policjanci w w Jeleniej Górze na ul. Wolności zauważyli pojazd marki Peugeot, którego kierujący na widok radiowozu gwałtownie skręcił w ulicę Wyczółkowskiego. Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej, włączyli sygnały świetlne, dźwiękowe i dali mu sygnał do zatrzymania. Ten jednak nie zareagował, tylko przyspieszył i zaczął uciekać. Jadąc ulicą Hoffmana uderzył w zaparkowany pojazd, a następnie w słup telekomunikacyjny przewracając go, po czym porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Chwilę później został zatrzymany. Kierującym okazał się 49-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. W trakcie czynności mundurowi od mężczyzny wyczuli wyraźną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 2 promile. Ponadto 49-latek posiadał również dożywotni zakaz kierowania pojazdami, a także był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat oraz poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez Prokuraturę Rejonową w Lubaniu.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i dalszych czynności. Teraz za popełnione czyny odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Po wykonaniu czynności zostanie on umieszczony w Areszcie Śledczym, celem odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności.
podinspektor Edyta Bagrowska