Kierował przywłaszczonym pojazdem z tablicami pochodzącymi od innego samochodu i pod wpływem narkotyków – został zatrzymany przez policjantów
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków,co wstępnie potwierdziło przeprowadzone badanie testerem oraz o przywłaszczenie pojazdu. Okazało się, że auto, którym kierował zostało przywłaszczone na terenie działania Komendy Powiatowej Policji w Łukowie. Dodatkowo tablice rejestracyjne oraz tabliczka znamionowa pochodziły z innego pojazdu. Kierujący posiadał przy sobie także narkotyki. Sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za czyny, o które jest podejrzewany odpowie przed sądem.
Dzielnicowi Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 38-letniego mieszkańca powiatu złotoryjskiego podejrzewanego o kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających, posiadanie narkotyków oraz o przywłaszczenie pojazdu.
W dniu 21 listopada 2023 roku w trakcie patrolu na ul. Moniuszki w Jeleniej Górze policjanci zwrócili uwagę na pojazd marki Seat, którego kierujący na ich widok gwałtownie przyspieszył i próbował zgubić jadący za nim radiowóz. Funkcjonariusze ruszyli za nim i po krótkiej chwili zatrzymali go do kontroli. Kierującym okazał się 38-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego. Mężczyzna w trackie prowadzonej przez policjantów kontroli był wyraźnie pobudzony. Oświadczył policjantom, ze wcześniej zażywał narkotyki, co potwierdziło przeprowadzone badanie testerem. Po sprawdzeniu okazało się, że pojazd, którym poruszał się kierujacy został przywłaszczony na terenie działania Komendy Powiatowej Policji w Łukowie,a zamontowane tablice rejestracyjne pochodzą z innego auta. Ujawniony przy mężczyźnie dowód rejestracyjny nosił ślady sfałszowania pieczęci diagnosty i daty ważności dowodu. Dodatkowo policjanci dokonali kontroli osobistej kierującego, w wyniku której ujawniono przy nim narkotyki.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Mieszkaniec powiatu złotoryjskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za czyny, których się dopuścił odpowie przed sądem. Grozić mu może wysoka kara.
starszy aspirant Waldemar Laszecki
