Bieżące informacje

Działania policji w związku z agresywnym zwierzęciem

Data publikacji 10.05.2024

9 maja br. agresywna jałówka ważąca około 600 kg uciekła z pastwiska w Bukowcu, a następnie stwarzała poważne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców. Zwierzę podczas ucieczki próbowało staranować swojego właściciela oraz atakowało inne osoby. W wyniku ucieczki jałówka zniszczyła również ogrodzenia na prywatnych posesjach. W związku z tym, aby zapobiec dalszemu zagrożeniu dla życia i zdrowia osób znajdujących się okolicy policjant wykorzystał broń w celu unieszkodliwienia agresywnego i rozwścieczonego zwierzęcia.

9 maja br. około godziny 18.00 policjanci z Komisariatu Policji w Kowarach jadąc na interwencję  na skrzyżowaniu ulic Kamiennogórskiej, Jeleniogórskiej a Tokarskiej w Bukowcu zauważyli biegnącą krowę, która próbowała staranować jadącą rowerzystkę. Funkcjonariusze, aby zapobiec tragedii włączyli sygnały świetle i dźwiękowe, które odstraszyły zwierzę. Mundurowi powiadomili o sytuacji dyżurnego.

W trakcie czynności ustalono właściciela, który również z innymi osobami poszukiwał jałówki. W międzyczasie oficer dyżurny jeleniogórskiej policji odbierał telefony od zaniepokojonych i wystraszonych mieszkańców, którym udało się uciec przed jej atakiem. Pojawiła się pod dyskontem spożywczym oraz ośrodkiem zdrowia w Wojkowie, gdzie znajdowało się wiele osób, jak również biegła środkiem jezdni stwarzając zagrożenie dla kierowców.  Funkcjonariusze próbowali ją zatrzymać, ale ze względu na bezpieczeństwo osób postronnych podejmowali działania adekwatne do sytuacji, zwierzę uciekając wbiegło i zniszczyło ogrodzenia na posesji prywatnych właścicieli, a na koniec wbiegło do strumienia. Kiedy okazało się, że na drodze pojawiała się przeszkoda w postaci przepustu, zwierzę ruszyło w kierunku idącej drogą dziewczynki.

Pomimo prób opanowania sytuacji i kontrolowania zwierzęcia, jego agresywne zachowanie i potencjalne ryzyko dla życia i zdrowia ludzi zmusiło policjanta do wykorzystania broni służbowej w celu jego unieszkodliwienia.
Na miejscu zdarzenia obecny był prokurator Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze oraz lekarz weterynarii. Obecnie policja wyjaśnia szczegółowo wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
podinsp.Edyta Bagrowska

 

Powrót na górę strony