Motocyklista nie zatrzymał się do kontroli, kierował wbrew zakazom sądowym i niewykluczone, że znajdował się pod wpływem środków odurzających. Teraz za popełnione czyny odpowie przed sądem
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mieszkańca powiatu karkonoskiego, który kierował motocyklem wbrew zakazom sądowym, nie zatrzymał się do kontroli drogowej oraz posiadał narkotyki. Niewykluczone, że kierował będąc pod wpływem środków odurzających. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Teraz za popełnione czyny odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 25-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzanego o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie wbrew zakazom sądowym oraz o posiadanie narkotyków.
3 września 2024 roku, około godziny 19.00 policjanci w Mysłakowicach, na ulicy Godebskiego zauważyli motocyklistę. Zwrócili na niego uwagę, gdyż mężczyzna jechał środkiem jedni i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu.
W związku z tym funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania, jednak on nie zareagował, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim mając włączone sygnały świetlne i dźwiękowe. Mężczyzna poruszał się ze znaczną prędkością, wjeżdżał na chodnik. Po przejechaniu kilku kilometrów wpadł w poślizg, przewrócił się, porzucił motocykl i uciekł do lasu. Mundurowi zabezpieczyli porzucony pojazd oraz telefon komórkowy kierowcy. Kilka minut później go zatrzymali w jego mieszkaniu, w którym dodatkowo znaleźli woreczek strunowy z marihuaną. Kierującym okazał się 25-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego.
Okazało się, że mężczyzna posiadał 5 aktywnych zakazów sądowych, z których jeden obowiązuje go do 22 lipca 2029 roku. Ponadto jego zachowanie wskazywało, że mógł on kierować będąc pod działaniem środków odurzających.
Mieszkaniec powiatu karkonoskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione czyny odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli badanie krwi potwierdzi, że mężczyzna kierował będąc pod wpływem narkotyków, odpowie również za to przestępstwo.
podinspektor Edyta Bagrowska