Bieżące informacje

Kradł w recydywie – został zatrzymany. Teraz odpowie za to przed sądem

Data publikacji 02.12.2024

Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę, podejrzanego o kradzieże. Do przestępstw tych doszło od 28 do 30 listopada br. w Jeleniej Górze. Mężczyzna działał, w warunkach, tzw. „recydywy”. Swoim działaniem spowodował straty w wysokości około 4 tysiąc złotych. Teraz mężczyzna za popełnione czyny odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze z Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 24-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzieże.

Jak ustalili policjanci, mężczyzna od 28 do 30 listopada br. dopuścił się w Jeleniej Górze kradzieży. Wykorzystując nieuwagę pracowników jednej z drogerii ukradł perfumy o łącznej wartości blisko 1600 złotych. W nocy z 29 na 30 listopada br. 24-latek z otwartego samochodu zaparkowanego na terenie budowy ukradł mienie o wartości blisko 2 tysiące złotych. Był to laptop, walizki z ubraniami i dokumenty.
Okazało się, że mężczyzna działał w warunkach tzw. "recydywy". 24-latek ma na koncie serię przestępstw przeciwko mieniu, których dopuścił się w Jeleniej Górze.

Funkcjonariusze na podstawie zebranych w tej sprawie informacji, a także w oparciu o analizę nagań z kamer monitoringu wytypowali, a następnie zatrzymali 24-latka jako podejrzewanego o popełnienie tych czynów. Mienie skradzione z samochodu mundurowi odnaleźli w mieszkaniu zatrzymanego. Ponadto odnaleźli również wózek, który mężczyzna ukradł na szkodę jednego z dyskontów spożywczych.

Teraz za przestępstwa, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Jeleniogórzanin usłyszał zarzuty w tej sprawie i został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz ma on zakaz opuszczania kraju.
podinspektor  Edyta Bagrowska

 

  • Policjanci prowadzą zatrzymanego
  • Odzyskane mienie
  • Odzyskane mienie
Powrót na górę strony