Bieżące informacje

Miał wiele do ukrycia, kłamał bo chciał uniknąć odpowiedzialności

Data publikacji 07.01.2025

Zatrzymany wpadł podczas kontroli drogowej. Policjanci zabezpieczyli amfetaminę. Ponadto kierujący był osobą poszukiwaną, oraz miał zabrane prawo jazdy. Za popełnione przestępstwa grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali  mężczyznę w wieku 47 lat podejrzewanego o posiadanie narkotyków. Dodatkowo 47-latek podejrzewany był o kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających, oraz posiadał status osoby poszukiwanej.
2 stycznia br. policjanci na ulicy Jana Pawła II w Jeleniej Górze zauważyli  samochód marki Mercedes. Sposób jazdy kierowcy wskazywał jakby jechał on pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu.
Funkcjonariusze  zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Mężczyzna początkowo nie chciał podać prawdziwych danych osobowych wiedząc, że ma wiele na sumieniu. Po wylegitymowaniu kierującym okazał się 47-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego.  W trakcie rozmowy mundurowi nie wyczuli od kierowcy zapachu alkoholu, ale jak się później okazało 47-latek przyznał się, że kierował autem pod wpływem narkotyków. W związku z tym pobrano mu krew do badań. Ponadto mężczyzna był osobą poszukiwaną listem gończym przez Prokuraturę Rejonową do odbycia kary pozbawienia wolności na okres 14 dni. Kierowca miał również zabrane prawo jazdy. Podczas czynności mężczyzna dziwnie się zachowywał, był bardzo nerwowy. Jak się później okazało, powodem jego  zdenerwowania były narkotyki. Funkcjonariusze w samochodzie w saszetce znaleźli ukryte w woreczkach strunowych narkotyki. Była to amfetamina. Z zabezpieczonych środków odurzających można uzyskać około 30 porcji handlowych.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za posiadanie środków odurzających, a jeśli badania potwierdzą, że 47-latek kierował pod wpływem narkotyków, odpowie również za  kierowanie samochodem pod ich wpływem. Za popełnione przestępstwa grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Obecnie policja ustala źródło pochodzenia zabezpieczonych narkotyków oraz czy mężczyzna nie zajmował się ich dystrybucją.
podkom. Beata Sosulska-Baran

 

Powrót na górę strony