Policjanci zatrzymali poszukiwanego podejrzanego o przywłaszczenie mienia, kradzież i kradzieże z włamaniem
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzany jest o przywłaszczenie mienia, kradzież oraz o kradzieże z włamaniem. Czynów tych dopuścił się w warunkach, tzw. „recydywy” w Jeleniej Górze na początku lipca bieżącego roku. Mężczyzna posłużył się znalezioną kartą płatniczą, którą 4 razy zapłacił zbliżeniowo za drobne zakupy, a także ma na koncie kradzież perfum w jednej z jeleniogórskich perfumerii. Ponadto był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Teraz grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 35-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież, kradzieże z włamaniem oraz o przywłaszczenie mienia.
Mężczyzna 1 lipca bieżącego roku posłużył się znalezioną kartą płatniczą, dokonując nią czterech płatności zbliżeniowych za zakupy. Dodatkowo kilka dni później dopuścił się w jednej z jeleniogórskich drogerii kradzieży. Jego łupem padły perfumy o wartości ponad 3500 złotych.
Właściciel, kiedy zorientował się, że jego karta została użyta bez jego zgody, natychmiast powiadomił policję i zablokował dostęp do rachunku. O kradzieży w drogerii, policja również została powiadomiona przez obsługę sklepu. Funkcjonariusze, analizując zgromadzone materiały oraz zapisy z monitoringu, szybko wytypowali podejrzanego i go zatrzymali. Okazało się, że mężczyzna przestępstwa te popełnił w warunkach, tzw. „recydywy”. Był również poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 7 miesięcy za przestępstwa przeciwko mieniu.
35-latek usłyszał w tej sprawie 6 zarzutów. Teraz za czyny, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że znalezienie cudzej karty płatniczej i jej wykorzystanie to przestępstwo. Tego rodzaju działanie nie jest "okazją", lecz łamaniem prawa, za które można ponieść poważne konsekwencje karne.
podinsp. Edyta Bagrowska
