Nie zatrzymał się do kontroli, bo był poszukiwany, miał zakaz i kierował po narkotykach.
Kara pozbawienia wolności nawet do lat 5 grozić może mężczyźnie, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że kierowca był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku oraz naruszył 2 zakazy sądowe. Ponadto badanie testerem wstępnie potwierdziło, że mężczyzna kierował pojazdem będąc pod wpływem narkotyków. Teraz kierujący za swój czyn odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 48-letniego mieszkańca powiatu jeleniogórskiego podejrzanego o niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz naruszenie zakazów sądowych. Mężczyzna podejrzewany jest również o kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków, a także o udział w kradzieżach.
11 listopada 2020 roku, około godziny 21.55 policjanci na ulicy Wolności w Jeleniej Górze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej kierującego pojazdem VW. Kierowca jednak nie reagował na sygnały do zatrzymania, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci mając włączone sygnały świetlne i dźwiękowe ruszyli za nim w pościg. Kierowca uciekając popełnił serię wykroczeń w ruchu drogowym. Zatrzymał się dopiero po tym, jak auto uderzyło w krawężnik. Porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po kilku minutach policjanci go zatrzymali. Kierującym okazał się 48-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna kierował autem wbrew 2 zakazom sądowym oraz był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku. Policjanci podejrzewali również, że mężczyzna kierował pojazdem będąc pod wpływem narkotyków, co wstępnie potwierdziło badanie testerem. Mężczyzna podejrzewany jest również o udział w kradzieżach dwóch pojazdów na terenie powiatu jeleniogórskiego.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Teraz za popełnione czyny 48-letniemu kierującemu grozić może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Po wykonaniu czynności mężczyzna został przekazany do Aresztu Śledczego.
podinspektor Edyta Bagrowska