Kierowcy dwóch pojazdów musieli wezwać lawety. Jeden przeładowany o ponad 0,5 tony, a drugi holowany omal się nie zapalił.
Policjanci jeleniogórskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierujących pojazdami, z których jeden był przeładowany o ponad 0,5 tony, jak również nie posiadał aktualnych badań technicznych oraz kierowców dwóch pojazdów, z których jeden holował, drugi. Z opony pojazdu holowanego wydobywał się intensywny dym i istniało realne zagrożenie, że może dojść do pożaru. Kierowcy ukarani mandatami i zmuszeni byli wezwać lawety.
26 lutego 2021 roku, około godziny 9.00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze na Al. Solidarności w Jeleniej Górze zauważyli dwa pojazdy, z których jeden holował drugi. Pojazd holowany był niesprawny technicznie, oraz miał zablokowane tylne koło, co powodowało, że spod opony wydobywał się intensywny dym. Istniało realne zagrożenie, że może dojść do pożaru. Ponadto nie był właściwie oznakowany oraz nie posiadał aktualnych badań technicznych. W związku z tym, że stanowił on realne zagrożenie bezpieczeństwa, kierujący holowanego pojazdu został ukarany mandatem, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny oraz miał zakaz dalszej jazdy, co oznaczało wezwanie lawety.
Tego samego dnia policjanci na ul. Wiejskiej w Jeleniej Górze zatrzymali do kontroli drogowej 43-letniego kierującego pojazdem marki Ford. Zwrócili uwagę na ten pojazd, gdyż nie miał świateł stopu , a także ich zainteresowanie wzbudził jego stan techniczny. W trakcie kontroli okazało się, że pojazd ten od dwóch lat nie posiada badań technicznych, karoseria jest nadmiernie skorodowana oraz po jego zważeniu okazało się, że był przeładowany o ponad 0,5 tony. Kierowca przewoził zużyte akumulatory. Został on ukarany mandatem oraz miał zakaz dalszej jazdy, w związku z czym zmuszony był wezwać lawetę.
podinspektor Edyta Bagrowska