Szczęśliwy finał poszukiwań 41-letniego mężczyzny.
Jeleniogórscy policjanci wspólnie ze strażakami i GOPR-em wczoraj szukali 41-letnigo mieszkańca powiatu karkonoskiego, którego zaginięcie zgłosiła matka. Kobieta była zaniepokojona, ponieważ syn wyszedł z domu, był w bardzo złej kondycji psychicznej. Istniało zagrożenie, że może on targnąć się na swoje życie. Po około 3 godzinach poszukiwań mężczyzna został odnaleziony.
12 maja br. około godziny 13.30 policjanci z Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze zostali powiadomieni przez matkę o zaginięciu jej 41-letniego syna. Kobieta była zaniepokojona, gdyż był on w złym stanie psychicznym i istniało prawdopodobieństwo, że może on targnąć się na swoje życie.
Jeleniogórscy policjanci, strażacy oraz ratownicy GOPR rozpoczęli poszukiwania 41-latka. Sprawdzono szpitale, pogotowie, a także teren w pobliżu miejsca zamieszkania. Po około 3 godzinach policjanci uzyskali informację, że poszukiwany mężczyzna najprawdopodobniej znajduje się na przystanku autobusowym w Michałowicach. Informację tę przekazał kolega zaginionego, który wraz z nim oczekiwał na przyjazd policjantów.
podinsp. Edyta Bagrowska