Zastraszył nożem nastolatka na ulicy, a następnie ukradł mu głośnik. Został zatrzymany zaraz po napadzie.
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Jeleniej Górze. Napastnik zastraszył nożem 16-latka, a następnie ukradł mu głośnik o wartości 170 złotych. Godzinę później był już w policyjnym areszcie, a głośnik wrócił do właściciela. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymali 34-letniego mężczyznę podejrzanego o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
7 lipca br. około godziny 21.00 policjanci zostali powiadomieni o rozboju, do którego doszło na jednej z ulic w Jeleniej Górze. Napastnik zastraszył nożem 16-latka, a następnie ukradł mu głośnik o wartości 170 zł. Po przestępstwie uciekł.
Policjanci powiadomieni o zdarzeniu rozpoczęli poszukiwanie mężczyzny, który dopuścił się napadu. Analizowali nagrania z kamer monitoringu oraz sprawdzali ulice, którymi mógł uciekać sprawca. Po około godzinie policjanci na jednej z ulic zauważyli mężczyznę, którego rysopis odpowiadał poszukiwanemu. Okazał się nim 34-letni jeleniogórzanin, który dopuścił się rozboju. Został on zatrzymany, a głośnik wrócił do właściciela. Skradziony głośnik miał być prezentem dla jego żony.
Jeleniogórzanin trafił do policyjnego aresztu. Teraz za przestępstwo, którego się dopuścił grozić mu może nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy.
podinsp. Edyta Bagrowska