Ukradł samochód, uciekał przed policjantami, był pijany oraz kierował wbrew zakazowi i decyzji o cofnięciu mu uprawnień. Teraz za te czyny odpowie przed sądem
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież pojazdu, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, wbrew zakazowi sądowemu i decyzji o cofnięciu uprawnień oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 1 promil. Mężczyzna kierował autem, które ukradł kilkanaście minut przed zatrzymaniem. Pojazd wrócił do właściciela. Teraz za popełnione czyny odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kowarach zatrzymali 39-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzewanego o kradzież pojazdu, kierowanie autem w stanie nietrzeźwości, wbrew zakazowi sądowemu i decyzji o cofnięciu mu uprawnień oraz o niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
7 sierpnia 2022 roku, około godziny 17.00 policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że kierujący pojazdem marki Hyundai może być nietrzeźwy. Wskazy samochód zauważyli na ul. Wojska Polskiego w Kowarach. Kierowca zatrzymał się za innymi autami na znaku stop przy skrzyżowaniu z ul. Kamiennogórską. Kiedy zauważył sygnały do zatrzymania, gwałtownie ruszył, wyprzedził stojące przed nim pojazdy i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim. Po przejechaniu kilku kilometrów mężczyzna zatrzymał się, gdyż spod maski zaczął wydobywać się dym. Policjanci go zatrzymali. Kierującym okazał się 39-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego. W trakcie rozmowy funkcjonariusze wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 1 promil. Okazało się, że mężczyzna kierował również wbrew 6-letniemu zakazowi sądowemu oraz wbrew decyzji o cofnięciu mu uprawnień. Ponadto policjanci ustalili, że pojazd, którym poruszał się zatrzymany, został chwilę wcześniej przez niego skradziony w jednej z miejscowości gminy Mysłakowice. Jego wartość pokrzywdzony oszacował na ponad 32.000 złotych. Samochód po czynnościach został zwrócony właścicielowi.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
Mieszkaniec powiatu karkonoskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
podinspektor Edyta Bagrowska
