Pijany i z zakazami uciekał przed policjantami – a po zatrzymaniu podawał fałszywe dane
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, o niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz o kierowanie wbrew zakazom sądowym. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 0,5 promila. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymali 29-letniego mieszkańca powiatu wrocławskiego podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, o niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz o kierowanie wbrew zakazom.
29 stycznia 2023 roku, około godziny 8.00 policjanci jeleniogórskiej drogówki pracując z radarem zauważyli na ul. Konstytucji 3 Maja pojazd marki Renault na wrocławskich numerach rejestracyjnych, którego kierujący poruszał się z dużą prędkością. Na ograniczeniu prędkości do 50 km na godzinę miał na liczniku 81. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania, ten jednak nie zareagował, tylko przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Po przejechaniu kilku kilometrów, kierowca uderzył w znak drogowy, porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo w kierunku lasu. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów Wydziału Prewencji, którzy włączyli się do działań. Kierującym okazał się 29-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 0,5 promila. Ponadto okazało się, że mężczyzna kierował wbrew trzem zakazom sądowym, w tym jeden miał dożywotni, a także aby uniknąć odpowiedzialności podawał fałszywe dane.
29-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za przestępstwa, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
podinsp. Edyta Bagrowska
