Jeleniogórscy policjanci spełniają marzenia, dodają otuchy i wiary !!!
W całym naszym życiu marzenia zajmują oczywiste miejsce i chociaż są różne, to wszyscy je mamy, bez względu na to czy jesteśmy dziećmi, czy dorosłymi ludźmi. Dobrze jest marzyć i cieszyć się z ich urzeczywistnienia, ale znacznie więcej radości daje możliwość spełnienia marzeń, zwłaszcza kiedy dotyczy to dzieci. Wczoraj taką okazję dostali policjanci z Jeleniej Góry, którzy gościli 15-letniego Piotrusia walczącego z niepełnosprawnością. Chłopiec marzy, aby zostać policjantem, żeby chodź na chwilę stać się jednym z nas.
Piotrek boryka się z dziecięcym porażeniem mózgowym i padaczką. Obecnie walczy z ogromną i nadal postępującą spastyką, która podczas podstawowych czynności sprawia ból i uniemożliwia wykonywanie podstawowych czynności. Mimo niepełnosprawności chłopiec dzielnie walczy z chorobami i tak jak wszystkie dzieci, ma marzenia. Lubi muzykę, wodę oraz jest wielkim łakomczuchem. Chciałby zostać policjantem oraz aby policjanci byli chodź na chwilkę z nim.
Kiedy policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze dowiedzieli się o marzeniu chłopca postanowili je spełnić. 15-letni Piotrek odwiedził nas wraz ze swoją dzielną i uśmiechniętą mamą. Naszych wyjątkowych gości przywitał zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze nadkom. Ryszard Figura. Następnie Piotrusiowi zaprezentowano sprzęt i uzbrojenie wykorzystywane do różnych działań przez policjantów. Chłopiec miał możliwość przymierzyć specjalistyczny ubiór ochronny policjanta używany przez pododdziały zwarte policji. Piotruś spotkał się również z przewodnikiem psa służbowego gdzie zobaczył jak najwierniejszy przyjaciel człowieka odgrywa ważną rolę w codziennej służbie i życiu przewodnika. 15–latek zafascynowany był motocyklami policyjnymi i gdyby nie choroba zapewne siedział by już na jednym z nich. Piotruś dostał drobne prezenty, które będą mu przypominać o chwilach miłych i zabawnych. Mamy nadzieję, że czas spędzony z nami chodź w małej części przyczyni się do miłych wspomnień, które przyćmią zmaganie się z chorobą, która nie daje o sobie zapomnieć.
Na buzi chłopca zagościł uśmiech. To bardzo ważne, gdyż to właśnie radość i śmiech są niezmiernie istotne w walce z chorobą i niepełnosprawnością.
Piotruś jak widzisz marzenia się spełniają, trzeba tylko w to mocno wierzyć. Życzymy Ci powrotu do sprawności. Trzymaj się nasz Mały Kolego.
aspirant Beata Sosulska-Baran